

a teraz testy: pierwszy i ostatni opublikowany na razie, bo test nr.2 to tak zwany secret project i sie nim podziele z wami, jak przyjdzie na to czas. a test nr.3 czeka w kolejce na testowanie :)
test nr. 1 - caterpillar czyli glizda.
mieszanka merino i alpaki w tonacji zielonej, przedziona dosc cienko w singla z wprzedzionymi elementami obcymi :), ktorymi sa ufilcowane cienkie dredy.
porazka: nie kazdy dred po ustabilizowaniu przedzy sie trzyma, zazwyczaj sa to miejsca poczatkowe, nalezy je mocniej wprzasc pozostawiajac nawet niewielkie zgrubienie. koncowki sa ok.
sukces: mam tej glizdy ze 50 metrow, zrobie sobie opaske na zime :)
nawet fajnie to połączenie wyglada. Rzeczywiscie początki dredów wyłażą trcochę. ale w sumie mogą zabójczo wygladać jak już wydziergasz tą swoją opaskę. widziałam na ravelry taki prosty opis i fajne zdjecia: http://www.ravelry.com/patterns/library/flower-cowl.
ReplyDeleteAha, a ja donoszę, że miodowe baciki sprzedały się jak ciepłe bułeczki (albo nawet lepiej!). Poleca jutro do stanów jesli uda mi się szczękę pozbierac z podłogi do tego czasu. Szok! Chyba czas zbierać kasiorke na karderka!
brawo!
ReplyDeletepoki nie masz kardera to sie zbieraj i welne i przyjezdzaj, w zamian za sprzatanie uzycze kardera :)
albo do limerick na carderkowanie co?
ReplyDelete