Friday, October 9, 2009

Kaszmir moja milosc...

Kaszmir to jeden z 4 regionow Dzammu i Kaszmiru, spornych terytoriow na granicy Indii i Pakistanu. Na naszych mapach widniec bedzie podzielony pomiedzy te kraje. Indie posiadaja Kotline Kaszmirska, a Pakistan Azad Dzammu i Kaszmir. Trudno jednak dokladnie okreslic przynaleznosc tego regionu, bo roszczenia obu panstw nadal a zywe. I wlanie na tym terenie hoduje sie kozy kaszmirskie, dajace jedna z najbardziej pozadanych i luksusowych welen na swiecie. Kaszmir jest puchowy i bardzo miekki a wlokna sa bardzo cienkie okolo 16-18 mikronow. Wystepuje w naturalnych kolorach: bialym, brzowym i szarym. Wlokna sa tez bardzo lekkie i dosc dlugie okolo 10-12 cm, co sprawia, ze mozna go przasc bardzo cienko.
Z 400g kaszmiru w naturalnym zlotawo-brazowym kolorze dalo mi okolo 600m przedzy o WPI 22. Przedzie sie to jak bajke, latwo sie wyciaga w przeciwienstwie do jedwabiu, troche sie slizga w palcach, co ja akurat bardzo lubie, jakos mi tak latwiej jak mi przez palce przecieka, jak zreszta ostatnio cale moje zycie:)
Oprocz tego, ze przy koncu sie juz troche nudzilam, bo przedlam to to chyba z miesiac, pewnie jakbym miala czas, czyt. byla bezrobotna (tak tak, bardzo chce byc bezrobotna, ale sie niestety nie da!), to poszloby szybciej i wrazenie nudnosci wogole by sie nie pojawilo, no ale... to wiekszych zastrzezen do samego przedzenia nie mam. Moja przedza to nitka pojedyncza, cieniutka i bez przeznaczenia. Robilam tez probe dwu-nitkowa i tak samo, bez zastrzezen, bardzo latwa welna w obsludze. :)

No comments:

Post a Comment